Znaleziony na początku czerwca, poturbowany, połamany „pies z 50-tki” odpuścił już szpital i przeprowadził się do hotelu dla zwierząt. Noga goi się prawidłowo, lekarze dokonali cudu składając tak
To co przeszedł ten pies nie mieści nam się w głowach. 9 czerwca do weterynarza, u którego szczęśliwym trafem była nasza wolontariuszka, przyszedł starszy człowiek z zapytaniem czy
„Zwyczajne” zaniedbanie czy celowe wyrzucenie na ulicę? Nie wiemy, bo i skąd. Kartoszek nie powie nam, jaka była jego historia. Ale to, co widzimy, mówi, że była ciężka.
Kartoszek
Pies znaleziony przy krajowej 50-tce na wysokości Stanisławowa.
W wyniku wypadku komunikacyjnego pies miał poważnie złamaną łapę.
Pomimo braku środków finansowych pies został przyjęty do fundacji i trafił do
„Łaciaty cud na czterech łapkach! Malusia, 4-miesięczna ślicznota o wielkiej sile rażenia…” Roxy – taką ją pamiętamy, kiedy była jeszcze naszą podopieczną. Dzisiaj krótka relacja z domu przechrzczonej
Nic tak nie cieszy administratora strony, jak zmiana w opisie psiaka kategorii z „adoptuj psa” na „adoptowane”.
No i przyszedł taki dzień – Maniek własnie znalazł swoich życiowych
Zapraszamy do kolejnej relacji z domu naszej Wróżki – dzisiaj Moki. Miłej lektury i oglądania:
„Witam serdecznie!
Bardzo szybko nam minęło to półtora roku! Wróżka, czyli Moki, jest zdrowa i
Pewnie chcecie usłyszeć, co u naszej Vegi, adoptowanej ponad rok temu? Tytuł postu nie jest przypadkowy – Vega w nowym domu dostała też nowe imię – Whisky!
Zapraszamy na
Takie informacje też przyjmujemy – adopcja to poważna decyzję, która niekiedy wymaga dużej cierpliwości.
Poznajcie krótką historię Lotho.
PS – mamy też filmy:)
„Na początku mieliśmy z nim straszny problem bo