Historia
Poznaliśmy się jak miał około 8 tygodni.
Przyjechał z podlaskiej wsi. Śmierdzący, przerażony, ale z nadzieją na prawdziwą zmianę w swoim krótkim, podłym życiu.
To było we wrześniu 2023 roku i od tamtej pory brak horyzontów na prawdziwy dom.
To się nazywa chyba pech?
Pod skorupką zdystanowanwgo i niepewnego siebie psa, kryje się towarzyski, wesoły dorastający samiec.
Wielkopies marzący o czułości, wspólnej zabawie i hasaniu w zroszonej deszczem trawie.
Kiedy się spotykamy, idziemy sobie noga w łapę na rozległe łąki, siadamy w trawie, gładzę go po miękkim futrze i masuje jego przybrązowione policzki.
Chwile później biegamy po wysokiej trawie, w której skacze rozkosznie jak mały konik.
Czuję że czas mógłby się wtedy dla niego zatrzymać.
To są tylko chwilę w życiu tego cudownego psa.
Koral ma około roku.
Waży ok 40 kg.
Poszukuje domu z ogrodem, w spokojnej okolicy.
Może zamieszkać z innym psem, raczej suczką.
Przebywa w okolicach Warszawy i niezwykle potrzebuje żebyś zwrócił na niego uwagę.