Mamy na pokładzie psiaki z Ukrainy

1 mar 20
1
1

Sytuacja psów w Polsce jest niekiedy bardzo trudna – przez niewiedzę, ignorancję, brak odpowiednich przepisów. Jednak w porównaniu ze swoimi braćmi na Ukrainie, polskie psy mają istny raj. Na szczęście los psów ukraińskich nie jest obojętnym wszystkim – są tacy dzielni ludzie jak Marina, którzy w miarę swoich możliwości walczą o ich prawa.

I właśnie Marina poprosiła nas o pomoc przy trójce swoich podopiecznych. Zgodziliśmy się je przyjąć i znaleźć im dobre domy.

I tak wczoraj Polska powitała trzy nowe psy: Białego, Puszka i Renę. W tej chwili są w klinice i przechodzą przegląd medyczny. Już możemy powiedzieć, że wszystkie mają wspaniałe charaktery, są stęsknionymi za ludźmi, łagodnymi pieszczochami.

W najgorszej sytuacji z całej trójki jest sparaliżowana od pasa w dół Rena. Młodziutka, prawie dziecko jeszcze, a już tak okrutnie doświadczona przez los. Przykład naszego Tofika mówi nam, że znalezienie dla niej domu nie będzie łatwe – a to taka przemiła, słodka dziewczynka, która bardzo zasługuje, żeby mieć kogoś do kochania. 

Potrzebujemy środków na spłacenie długów za leczenie psów i dalszą opiekę, m.in. nad Reną.

Będziemy ogromnie zobowiązani za każde wsparcie.

Chcesz wesprzeć nasze działania?

Wpisz dowolną kwotę
Kategoria Aktualności
Top