Śnieżka adoptowana! Kiedy trafiła pod naszą opiekę panicznie bała się ludzi. Wycofana, wylękniona, chowała się przed światem. Na wszystko co nowe reagowała paniką! Dzięki pomocy Pawła i Agaty
Kochani, miał miejsce wypadek. Konie postanowiły sobie kilka rzeczy wyjaśnić. Zanim dobiegliśmy na miejsce, było już po wszystkim. Finał kłótni taki, że nasza klacz Ela ma złamanie kości
Każda adopcja to powód do radości! Jednak są i takie, które cieszą nas szczególnie. Teddy trafił do nas z paskudną raną na głowie. Potem przez lata szukał domu.
Nasz Azyl wciąż jest w budowie. Spieszymy się jak możemy, bo zima za pasem. Chcemy, aby nasze zwierzęta zabezpieczone, aby było im ciepło i syto. Aby nasze rogienickie
PUMBA – uroczy świnek na pokładzie 🙂
Nasze rogienickie stadko rozrasta się w oczach. W najśmielszych wyobrażeniach nie byliśmy w stanie przewidzieć, że Dom dla Zwierząt zacznie przypominać Arkę
Trafiły do nas cztery osierocone maluchy z punktu przetrzymań. Są w klinice, pod stałą opieką weterynaryjną.
NIE JEST DOBRZE!
Chłopczyk czuje się bardzo źle! Nie ma apetytu, wymiotuje, ma wodnistą
Trafił do nas wycieńczony, łysy, wychudzony, z bardzo chorą skórą. Cierpiał latami, a ludzie odwracali od niego wzrok. Nie mogliśmy udawać, że nie widzimy jego gehenny. Wzięliśmy go