W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy takie oto zgłoszenie :
„Witam,szukam wszędzie pomocy dla suni bezdomnej ,ewidentnie chorej.zadzwonila do mnie znajomej mama która mieszka na wsi w Czersku kolo góry Kalwarii.
Gracja przeniosła się do Warszawy. Cicha, spokojna, niekłopotliwa, czysta, główną część dnia przesypia. Czeka na endoskopię i operację guza pochwy.
OD SOBOTY BUDYŃ „KOLEGA” WANDY U NAS!
Znów bardzo potrzebna pomoc! błagamy o nią!
Budyń od soboty u nas. Pies nie widzi (słabo widzi), niedosłyszy, ma tez problemy neurologiczne. Oto
Oto gość ! Maleńki (waży tylko 8 kg, przyjacielski czterołap. Ma zaledwie 1,5 roku, więc to taki psi podlotek, chociaż uroku ma tyle co prawdziwy mister! Słodki, łagodny,
Czekamy na wypis ze szpitala, ale mamy potwierdzoną parwowirozę. Czyli Morwa ma parwowirozę, babeszjozę i nużycę 🙁
Beznadziejna walka trwa. Całość zebranych środków (365 zł) wykorzystaliśmy na opłacenie faktury
Wandzia u Agaty i Pawła 🙂 uczy się kochać ludzi. Jak widać dobrze jej idzie 🙂
Afera, młoda, zdolna i rezolutna. Już nauczyła się siadać na komendę. Chodzi przy nodze z lewej strony, jakby była uczona. na smyczy nie ciągnie. Idzie idealnie. Zainteresowana spotykanymi
Cudowna, łagodna, ciepła, przyjacielska, uwielbiająca tulenie, 10 kg mała sunia. Zaszczepiona, zachipowana i wysterylizowana. Można kochać 🙂
Trafiła pod naszą opiekę, 8 miesięczna sunia tuż po porodzie. Szczeniaków nie znaleźliśmy niestety. Leczymy i szukamy domu 🙂