Uwaga wrażliwi. Podczas oglądania zdjęć nie jemy lub nie patrzymy.
AKTUALIZACJA!
Mamy opinię lekarza z kliniki na Bemowie. Szczeka jest złamana.
Mamy też historię. Pół roku temu po śmierci właściciela pies wylądował na bruku, był dokarmiany i błąkał się między 2 wsiami koło Mińska ponad pół roku, nie podchodził do ludzi ale oni zostawiali mu jedzenie. 2 dni temu psa zgłoszono do gminy, że pies cały czas wyje. Pies został odłowiony. Arek zadzwonił do nas z prośbą o pomoc. Pies nie ma opinii neurologicznej gdyż nadal jest pod wpływem sedalinu
_________________________________________________________________
Ten pies został dziś odlowiony w okolicach Warszawy. Nie pojechał do punktu. Zadzwoniono do
Dzień Dobry,
Zoja , aktualnie Malwina ma się świetnie :-) Dzień kiedy odebraliśmy ją od Państwa, to był jeden z najwspanialszych dni w naszym życiu.
Nie wyobrażamy sobie już naszego domu bez Malwi.
Malwina wyrosła na piękną, zdrową, mądra, bardzo inteligentną (co nie zawsze jest dla nas dobre bo potrafi nas sprytnie przechytrzyć :-) :-) :-) ) i wesołą sunię .
Jest bardzo towarzyska, kocha ludzi a w szczególności dzieci, uwielbia biegać , ganiać, bawić się, a czasami też kopać ( w naszym ogrodzie również :-) :-) )
Bardzo lubi się też przytulać, i nieustannie szuka kontaktu z człowiekiem, choćby takiego, żeby położyć się koło
Lily trafiła do nas ze szczeniakami prosto z łańcucha i rozpadającej się budy.
oto cd. jej historii
Witam Państwa :)
Lila, a właściwie teraz Lika :), hmmm to chodzące serce w psiej skórze :).
Liki nie da się nie kochać, więc czesto jestem zazdrosna zachwytami na jej temat od innych osób, które spotykamy na swojej drodze :).
Panienka nasza jest oczkiem w głowie całej rodziny, nawet z kocimi siostrami doszła już do porozumienia :) (początki były trudne).
Bardzo ładnie asymiluje się w życiu miasta, czasami tylko jeszcze mamy problem z dzwiękami autobusów, śmieciarek no i niestety burzy i PRZEKLĘTYM wynalazkiem – fajerwerkami ;(.
Likunia z związku
14.05 pierwszy z maluchów pojechał do domu :-)
Ile suka może odchować szczeniąt zanim stanie się zbędna i trafi na śmietnik? Mama to wie. Wycieńczona, chora, na skraju sił, została porzucona ze świeżo narodzonymi szczeniakami. Odłowił ją hycel, 6 maluszków uśpił… zostawił jednego „bo ładny”.
To nic, że w przechowalni, gdzie je zabrał, panuje wirus atakujący szczenięta i maluch umarłby w męczarniach. Nie istotne są warunki, to czy psy przeżyją. Kasa musi się zgadzać…
Wolontariusze dowiedzieli się o tych biednych psach. Nie czekając chwili zabrali Mamę aby ocalić ją i jej dziecko.
Niestety, stan ich zdrowia jest bardzo zły.Mama została uratowana w ostatniej chwili. Ostatkiem sił karmi swoje dziecko, na więcej
Miło nam poinformować Was wszystkich w ten piękny wieczór, że z dniem dzisiejszym stały adres zameldowania zmienia nasza podopieczna J O H A N K A.
Powodzenia w nowym stałym domu.
Dobranoc:)
Niestety wieści są złe, rokowania dla psiaka są ostrożne do złych. Na zdjęciu RTG okazało się, że pies ma w sobie śrut!!!
Wyniki krwi potwierdzają uderzenie, pies ma zmienione parametry wątroby świadczące o urazie. Jest słaby i ewidentnie bardzo źle się czuje, po ogoleniu okazało się że rany od pogryzień są dużo rozleglejsze. Dziś wieczorem czeka Go konsultacja kardiologiczna ponieważ słychać szmery przy sercu oraz USG.
Kochani, mamy mnóstwo psów pod opieką, a nasze fundusze się skończyły.
Nie mamy za co ratować tego psa dlatego uruchamiamy pilną zbiórkę.
IDŹ DO ZBIÓRKI
Prosimy o Twoją pomoc!