*aktualizacja 8.05
Nasza najnowsza, na razie absolutnie ostatnia kopytna podopieczna. Ale jej już nie mogliśmy odmówić, przyznajcie to sami. 33 lata, 30 lat pracy w polu i rodzenia (urodziła 13 źrebaków). Stara, zniszczona i z grudą. Jeśli znalazłby się ktoś kto pomógłby nam zaopiekować się Babcią Lucią bylibyśmy ogromnie wdzięczni. Babcia Lucia zamieszkała w UP Ranch koło Warszawy.
Izabelka od źrebaka miała ustalony „los”. Gdy ledwie podrosła trafiła do gospodarstwa, pod pług. To się nadal zdarza, częściej niż myślimy. Dzień w dzień, od rana do wieczora, pracowała bez wytchnienia. Nie szczędzono jej razów, nie dostawała marchewki ani nikt jej nie głaskał. Nikt nie podziękował. Po pracy – do ciasnej, brudnej, ciemnej obory, po pas w gnoju. Nikt nie zauważył, że mała zaczyna mieć problemy z nogami. Albo nikogo to nie interesowało.
Pracowała dalej, opoje rosły sprawiając ogromny, coraz większy ból. Trwało to latami. Coraz częściej kładła się i cicho zawodziła z bólu. Prawie 14 lat „wiernej służby”, do
Młody, jeszcze dzieciak, ufny i kochający. Jego najlepszym przyjacielem został kuc walijski Psik.
Bombel został wykupiony z tuczarni w ramach akcji „Skaryszew 2017”
Koszt miesięcznego utrzymania to 600 zł
Biedna babunia, lat 20-kilka, jak się okazało, nauczona przez życie bycia mocną i hardą. Bardzo źle kojarzy ludzi. Pracujemy nad jej obłaskawieniem.
Koszt miesięcznego utrzymania to 650 zł
Kochani, w tym wyjątkowym, świątecznym czasie składamy Wam najlepsze życzenia!