aktualnosci

test payu

25 wrz

Pilne! Loteria „Wygrywaj i pomagaj z Milką” – pomożesz naszym zwierzętom?

Pomóż zwierzętom, delektuj się słodyczami i wgrywaj nagrody

Trwa wyjątkowa loteria – Wygrywaj i Pomagaj z Milką. Kupując produkty Milka w czasie akcji, możesz nie tylko wygrać nagrodę pieniężną dla siebie, ale też pomóc naszym podopiecznym!

Codziennie w loterii można wygrać 5000 zł oraz nagrodę główną w wysokości 100 000 zł. To jednak nie koniec! Milka wspiera w ramach akcji trzy organizacje charytatywne. Jesteśmy jedną z nich – jedyną, która koncentruje się na pomocy zwierzętom!

Milka przekaże organizacjom 400 000 zł wedle liczby oddanych głosów, dlatego każdy Wasz głos na Fundację Zwierzęca Polana jest niezwykle ważny!

Jak wziąć udział w loterii? Wystarczy, że kupisz

16 wrz

Marzenka – siedem nieszczęść, a jeden piesek…

Marzenkę w bardzo ciężkim stanie znaleźliśmy, błąkającą się, na Podlasiu. Najpierw byliśmy pewni, że to bardzo stary piesek z chorą skóry. Na pierwszy rzut oka oceniliśmy ją na 12-13 lat.

Kiedy obejrzeliśmy malutką sunię dokładniej, czekało nas ogromne zaskoczenie… Chora na nużycę malutka sunia może mieć najwyżej 2-3 lata. A przy tym jest bardzo ładnym psiakiem. Po prostu została skrajnie zaniedbana.
Myśleliśmy, że problemy tej suni się skończyły, ale one dopiero się zaczynały. Marzenka trafiła do domu tymczasowego, żeby spokojnie zaleczyć nużycę i poczekać na adopcję. Już następnego dnia niemalże na sygnale wieźliśmy ją do weterynarza. Sunieczka przestała jeść, była apatyczna i

10 wrz

Adopcje w wakacje? U nas tak!

Wakacje uważa się za jeden z najgorszych okresów na adopcję zwierząt. Zwykle w tym momencie w fundacjach niewiele się dzieje, zwierzęta nie znajdują nowych opiekunów i wszyscy czekają na wrzesień. Ludzie jeżdżą na urlopy i przekładają ewentualną decyzję o nowym pupilu na spokojniejszy czas w roku. Ale nie u nas!
Lato okazało się bardzo intensywne. Powrót z Radys nie oznaczał końca ciężkiej pracy. Teraz należało zaopiekować się psami, które wzięliśmy pod opiekę, leczyć, kastrować – a potem znajdować im domy.

Część psów z Radys musiała na swoją kastrację poczekać ze względu na zły stan zdrowia. Nie wszystkie jednak! Do nowego domu błyskawicznie

8 wrz

Akcja „Radysy” – jesteśmy tam!

Nie byliśmy przy rozpoczęciu akcji i w momencie, w którym otworzyły się wrota tego potwornego schroniska, bo nie jesteśmy stroną w postępowaniu. Ale kiedy doszły nas słuchy, że potrzebna jest pomoc dla 900 psów i każde ręce się przydadzą – nie mogliśmy odmówić.

Zaraz minie 10 dni, jak pracujemy prawie 24 h na dobę. Były dni, kiedy spaliśmy po godzinę, dwie godziny, bo psy były ważniejsze i one nas potrzebowały.

Teraz sytuacja się trochę ustabilizowała dzięki wspaniałym ludziom z całej Polski, którzy ruszyli z pomocą – czy są to schroniska (np. Schronisko na Paluchu przyjęło 100 psów) czy prywatni wolontariusze, którzy przyjeżdżają,

6 lip

Psi szkielet na łańcuchu od trzech lat

Wieś jakich w Polsce wiele. Miejsce w którym widok psa na łańcuchu nie jest powodem do oburzenia, a jedynie przykrą codziennością. Na polskiej wsi pies jest czymś w stylu ruchomego alarmu. Ma robić hałas. Tyle.

Ale nawet na tej polskiej wsi widok Travisa szokuje, zdumiewa, sprawia, że łzy napływają do oczu. Pojechaliśmy na interwencję i ujrzeliśmy na łańcuchu wynędzniałe… coś, bo przecież nie psa. Psom nie sterczą żebra, miednica, psy nie poruszają się w nieustannym przykurczu od zaniku mięśni.

Gospodarz po 60. był szczerze zdziwiony naszą troską o psa. Jak powiedział, pies został przypięty na łańcuch w wieku 7 miesięcy, kiedy zaczął

16 cze

Adonis – kiedyś musiał być piękny, teraz gnije żywcem

Na widok Adonisa do oczu cisną się łzy. Kto doprowadził to pięknie zwierzę do takiego stanu? Ośmioletni prawdziwy owczarek niemiecki, który wygląda jak cień.

Adonis jest wychudzony, a jego skórę pokrywają śmierdzące strupy. Do tego ma bardzo niepokojące objawy neurologiczne – zatacza się, chodzi w kółko, przejawia zachowania kompulsywne. Mamy też podejrzenie, że niedowidzi.

Mogło być tak: ktoś przez siedem-osiem lat miał owczarka niemieckiego, prawdziwego przyjaciela, wzór psich cnót i mądrości. A potem pies zaczął chorować albo ślepnąć. I nagle przestał być przyjacielem. Stał się kłopotem. I do tego jeszcze jakaś choroba skóry, śmierdzące rany… Nie ma po co na to patrzeć.

27 maj
Top