Zara ma ok. roku i jest cudownym, bardzo proludzkim, łagodnym i spokojnym psem. Zachwyca też urodą – przypomina trochę mieszankę labradora i husky. Za swoim człowiekiem poszłaby w ogień, lubi też dzieci i jest wobec nich dość wyrozumiała. W domu tymczasowym mieszka z kotem i świetnie się z nim dogaduje. Są wręcz razem partnerami w zbrodni, bo jedną z nielicznych wad Zary jest to, że żadne jedzenie nie będzie przed nią bezpieczne – zalecamy więc dom, w którym raczej nie zostawia się pożywienia na wierzchu ;) Poza tym jest bardzo mądra i karna i szybko respektuje zasady panujące w domu.
Z
Tola to malutka, ok. 2-3-letnia sunieczka o bardzo trudnej przeszłości. Całe życie mieszkała w koszmarnych warunkach, zamknięta w klitce, głodzona, bez kontaktu ze światem. Teraz stara się czerpać z życia ile może i nadrobić stracony czas :)
Tola boi się nowych osób, ale kiedy już kogoś pozna, to robi się z niej prawdziwa przylepka. W swoim domu jest rozbrykana, trochę rozszczekana i wesolutka. Fantastycznie dogaduje się ze zwierzakami, wszystkim się dzieli, pięknie bawi. Tola bardzo potrzebuje psiego wsparcia, naśladuje inne psiaki i chętnie się od nich uczy, dobrze by więc było, żeby w przyszłym domu był fajny psi dżentelmenem lub psia
Maniuś opuścił Radysy jako jeden z ostatnich psów. Nie ma ślicznego futerka, nie jest malutkim psiaczkiem z długą sierścią – jest ośmioletnim, sporym, czarnym podpalanym kundlem, jakich w Polsce wiele. Nie przyciąga więc wzroku.
A jednak Maniuś wyróżnia się serduszkiem ze szczerego złota. Prawdziwy anioł w ciele owczarka! Jest cudownie łagodny, spokojny, zrównoważony i wdzięczny. Grzecznie chodzi na smyczy, z cierpliwością znosi zabiegi pielęgnacyjne. W domu zachowuje się wzorowo. Dogaduje się z innymi psami i z kotami. Może też zamieszkać z mądrymi dziećmi.
Maniuś przebywa w domu tymczasowym pod Warszawą.
Oto Diana, prawdziwa księżniczka! Ma około 6 lat i jest raczej niewielkiego wzrostu, trochę przypomina corgie. Jest bardzo przyjacielska i lubi być blisko człowieka. Głaskanie i mizianie to jej ulubiona forma spędzania czasu. Nie lubi się przemęczać, wygodna kanapa albo mięciutki kocyk to dla niej oaza spokoju. Ładnie jeździ windą i jest grzeczna podczas podróży samochodem (sama wskakuje i wychodzi). Na spacerach chętnie eksploruje otoczenie, jednak dopiero uczy się chodzić na smyczy. Zdarza jej się ciągnąć, wchodzić pod nogi czy zajmować cały chodnik – będzie to wymagało od opiekuna trochę pracy. Zachowuje czystość, nie niszczy rzeczy. Gdy zostaje sama w
6-letnia Mufka w typie corgie cudownym, wrażliwym, przytulastym stworzonkiem. Jest średnim pieskiem – nieskopodłogowym, ale puszystym ;) – waży ok. 10 kg. Bardzo przywiązuje się do opiekuna i uwielbia spędzać z nim czas. Z nikim nie wchodzi w konflikty, z trudnych sytuacji raczej się wycofuje. Uwielbia wylegiwanie się na kanapie, szczególnie kiedy towarzyszy jej głaszczący człowiek. Jest bardzo karna, spokojna i uprzejma. Zostawiona sama zachowuje się nienagannie i bez problemów utrzymuje czystość. W stosunku do innych psów jest obojętna, nie wchodzi z nimi w konflikty, ale też nie jest zainteresowana zabawą. Pięknie chodzi na smyczy i bardzo lubi spacery –
Lucek ma ok. 2 lata i waży 10 kg. Mimo że zabraliśmy go z mordowni w Radysach, jest bardzo otwartym, radosnym i przemiłym łobuziakiem. To ruchliwy, energiczny piesek, który bardzo lubi spacery. Ruch uliczny nie robi na nim żadnego wrażenia, jest odważny i wesoły – mieszczuch pełną gębą! :) W swoich zachętach do zabawy bywa trochę namolny, ale jest to możliwe do opanowania, Lucuś bardzo się stara być miły dla ludzi. Może zamieszkać z dziećmi.
Lubi inne psiaki, chętnie się z nimi bawi i zachęca do kontaktu, chociaż czasem usiłuje je rozstawiać po kątach ;) W domu jest bardzo grzeczny, chociaż
Borys to ok. 3-4-letni energiczny i aktywny pies. Dotychczas większość życia spędził na łańcuchu i dopiero u nas odkrywa, co to znaczy prawdziwe, szczęśliwe, pieskie życie. Mimo że wcześniej nie widział miasta na oczy, teraz mieszka w bloku i nie sprawia tam problemów.
Dał się już poznać jako chłopak o wielkiej ciekawości i radości życia. Jest też bardzo bystry i szybko przyswaja zasady, które panują w domu… Ale nie brak mu sprytu i lubi sprawdzać, czy one rzeczywiście obowiązują – wymaga więc czułego, ale konsekwentnego opiekuna, który nie da się nabrać na słodkie minki i wiecznie głodne oczy. Za swoim opiekunem