Cierpiał miesiącami. Musimy mu pomóc!

11 gru 17
1
2

[Aktualizacja]
W dniu 11 grudnia niestety pies zmarł, ale zrobimy co w naszej mocy, aby doprowadzić do ukarania sprawcy.
Uruchomiliśmy zbiórkę funduszy na obsługę prawną tej sprawy.

Link do zbiórki
———————————————————-

Agnieszka Maternik – znana działaczka prozwierzęca z woj. lubuskiego – wraz z przedstawicielami gminy i policji, w dniu 10.12.2017 pojechała do wsi Dzikowo (gmina Gubin) sprawdzić warunki w jakich przebywają psy sołtysa (!) A sam sołtys podobno się wyprowadził pod osłoną nocy. 2 psy zostały.

Jeden czarny, w stanie dość dobrym, ale w warunkach fatalnych. Drugi… masakra.
Pies w bliżej nieokreślonym wieku, raczej starszy. Spory lecz ważący tylko 14 kg, skóra, kości i wielki rozdęty brzuch. Cały czas próbował się załatwić, lecz nie mógł. Na odległość łańcucha nie widać też żadnej kupy, nawet starej. Na łapie sącząca się rana.
Uznając, że pozostawienie psa w tym miejscu zagraża jego życiu Agnieszka postanowiła psa zabrać.
Pies został przewieziony do lecznicy. Najpierw USG – promienie się nie przebiły przez zawartość jelit. RTG (na zdjęciu) wykazały jelita maksymalnie wypełnione zbitą masą kałową. Psiak został pod kroplówkami.

Zbieramy środki na pomoc psu!

Wpisz dowolną kwotę
Kategoria Aktualności
Top